Hej kochani !
Jestem , w końcu się zmotywowałam , żeby usiąść i napisać ...
Pierwsza
kwestia jest taka, że bardzo chcę podziękować wszystkim , którzy mój
blog czytają . Naprawdę bardzo się cieszę z każdego komentarza czy lajka na fan
page'u.
Tak sobie myślę , że My Matki ( bo sądzę , że głównie właśnie
matki mnie czytają) tworzymy taką społeczność i powinnyśmy się trzymać
razem , dzielić się doświadczeniami , bo mamy wiele wspólnego , a przede
wszystkim każda z Nas ma ten sam priorytet Nasze Dziecko / Dzieci :)
Bardzo dziękuję , że jesteście <3
A co u Nas ? wczoraj spadł śnieg
. Padało od samego rana . L siedziała w oknie i krzyczała ' Pada , pada
' . Ale ciekło jej troszkę z noska i nie wyszłyśmy , bo nie mam zamiaru
jej szprycować lekami. A dziś po śniegu ani śladu . Zamiast tego piękne
słonko ! Jednak temperatura już dość niska ,więc nawet ja założyłam
czapę, L. była w szoku, bo nigdy mnie w takim stroju nie widziała,
później zaczęła się śmiać. Wróciłyśmy z czerwonymi nosami. No i tak
jakoś minął dzień . Teraz właśnie mam chwilę , więc piszę do Was .
Posprzątałam . Byłyśmy jeszcze na łowach w sklepie second- hand , który
Nam znajoma poleciła , ale nic nie wpadło mi w oko :(.
Chciałam się z
Wami podzielić moim nowym odkryciem . Ostatnio pani w sklepie namówiła
mnie do zakupu kapsułek do mycia podłóg Mr.Muscle.
I wiecie co ?
Świetne są . Po prostu bomba. Wy testowałam je po tym jak mój prawie -
Małżon robił obiad . Tłuszcz i dużo innych substancji mniej lub bardziej
brudzących . Ale kapsułki dały rade są świetne . Za pierwszym razem
wszystko domyły bez żadnego szorowania . I ten śliczny kwiatowy zapach
roznoszący się w całym domu :D . Tylko jest jeden minus . ok. 7zł za 12
sztuk , więc dość drogo , bardziej opłaca się kupić butle płynu , ale
myślę , że kapsułki dają lepszy efekt , póki co używam ich do misji
specjalnych. :D POLECAM !
Aaa i kolejne 2 nominacje w konkursie:
- http://www.kacikkuby.blogspot.com/
- http://mama-i-maja.blogspot.com/
A co u Was słychać , spadł śnieg ? :>
Buziaki i pozdrawiamy gorąco !
My z L w dniu chrzcin :)
Livia i Maja :)
A tak było u Nas wczoraj :)
Tworzymy bardzo cudowną społeczność :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńA u nas sniegu poki co nie ma wcale. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i będę często zaglądać. :)
www.ca-lineczka.blogspot.com
rozgość się :)
Usuń