Strony

środa, 4 grudnia 2013

o wszystkim i o niczym :)

Wspomnienie Lata <3
Dobry wieczór , Kochani :)
Muszę przyznać się do klęski , nie wytrzymałam i dałam dziecku memu prezent już dziś :( oczywiście odtłumaczam sobie , że L jest Mała i nie będzie pamiętać, że prezent dostała wcześniej, ale czuję, że poniosłam jakąś małą klęskę osobistą . Bo nigdy nie wytrzymuję z prezentami do danego święta , czy dla Dawidowego czy dla Małej .. Jestem tak niecierpliwa , tak bardzo nie mogę się doczekać reakcji , że prezent zostaje wręczony tego samego dnia , którego go kupię . Nienawidzę tej cechy u siebie , tej niecierpliwości ...
Ale muszę powiedzieć , że trafiłam z prezentem , Livka dostała namiot , strasznie się spodobał , pomijając fakt , iż musiałam siedzieć w środku z nią :) ' Mama , mogę ' machając twierdząco głową , szarpała mnie i mówiła tonem wręcz rozkazującym :P . ( Mamo , mogę ' - historia taka , że kiedyś nim weszłam do wanny gdzie ona już się chlapała , zapytałam : ' A ja mogę się kąpać z Tobą ' , ale , że całe zdanie było za długie to zostało ' Mamo , mogę ' , powtarza to zawsze kiedy chce , żebym robiła coś z Nią . Lubię to . Daje mi to poczucie , że jestem dla niej ważna . Że nie potrzebuje mnie tylko do zmieniania pieluch itd. , ale do uczestniczenia we wszystkim z Nią <3 . Kocham ją tak mocno i tak bardzo , że nie ma słów , które to opiszą , ale wiem , że Wy ,Matki wiecie o czym mówię . Chociaż czasem bywa ciężko . Dzisiaj od rana była tragedia . Od nocy w sumie . czasem L śpi tak długo , że dwa razy muszę spojrzeć na zegarek , bo ciężko mi uwierzyć , a zdarza się jak dziś. Pobudka o 2.40 i chce się bawić zdejmuje po ciemku zabawki z półki i bawi się w najlepsze , a później włazi na łóżko i skacze po Nas śmiejąc się przy tym . i tak do 5.15 . Po spała do 7 i znów impreza , i wszystko na nie , wszystko czego nie wolno chce , robi awanturę jak nie dostanie tego co akurat pokaże , a jak mam jej dać swoją biżuterię do zabawy , pokazywała na szkatułkę , więc jej dałam ale pustą , a tu dziki płacz ,lament i tupanie nogami . Później ta sama akcja z róźą , którą Stary mi podarował kilka dni temu ' kiatka , kiatka daaaaj ! ' . Jeszcze PMS . Można oszaleć , ale jak poźniej mnie przytuliła i dała milion buziaków , zapomniałam , że byłam zła , że było mi źle :D . Takie to uroki bycia Matką <3 .
Ah . dwa dni temu . Tatuś ubiera Livuszkę po kąpieli , wszystko pięknie , ładnie . Robię mleczko . Aż tu nagle krzyk ' Czy ty nienormalna jesteś ? Za małe pieluchy jej kupujesz ? ' - Ojciec . Myślę , jaki czort , myślałam , że mogą być za duże bo kupiłam 5 . Ale idę do nich zobaczyć o czym dokładnie mowa. ' Jak ja mam jej to założyć ? ' - warczał . Spojrzałam tylko ' Dawid . To jest pieluszka dla lalki w rozmiarze 1 dla noworodków. ' - ręcę mi opadły. ' Ty , czekaj , w sumie to nawet dobry , patrz . ' - chciał się ratować , że niby taki tępy nie jest , ale cóż . Tatuśkowe pomysły <3
No to tyle na dzisiaj :) PRZYPOMINAM O TRWAJĄCYM KONKURSIE !
Spokojnej Wszystkim życzę . Buziak ;*
p.s. biorę udział w rozdaniu u Nusi , a Wy ? Nusiowe rozdanie

1 komentarz:

  1. Pociesz się ja również rzadko porafię wytrzymać do tego dnia;D a prezent super :) pozdrawiamy
    www.kacikkuby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad :)